Odolanovia odprawia Astrę

W meczu XIV kolejki Kaliskiej Klasy Okręgowej zespół MLKSu Odolanovii Odolanów podejmował na własnym terenie drużynę Astry Krotoszyn. Trener Leszek Krutin miał dziś do dyspozycji wszystkich zawodników. Mecz poprowadziła trójka sędziowska w składzie: Żakowski - Marasek - Farbicki. W składzie Odolanovii doszło do dwóch zmian, do wyjściowego składu powrócili Kamil Czołnik oraz Arkadiusz Przytuła. Mecz rozpoczął się punktualnie o godzinie 14:00.

Początek meczu w wykonaniu naszego zespołu wyglądał dość nerwowo. Podopieczni Leszka Krutina nie potrafili złapać właściwego rytmu gry. Czego dowodem były dwie dogodne sytuacje stworzone przez gości. Jednak w obydwóch przypadkach interwencje Krystiana Anioła uchroniły Odolanovię przed utratą bramki. Do odpowiedniego poziomu nasi zawodnicy wrócili dopiero w okolicach 20 minuty. W 23 minucie z rzutu wolnego piłkę w pole karne zagrywa Dominik Sobczak, do futbolówki najwyżej wyskakuje Łukasz Wala, które pewnym strzałem głową umieszcza piłkę w bramce. Po strzelonej bramce nasz zespół nieco uspokoił grę, przejął inicjatywę i do przerwy kontrolował przebieg spotkania. Kilka ciekawych akcji przeprowadzili znajdujący się w bardzo dobrej formie nasi skrzydłowi: Kamil Czołnik i Jakub Bąk. Jednak w końcowej fazie akcji nasi zawodnicy nie potrafili umieścić piłki w siatce.  Bardzo dobre zawody rozgrywała dwójka środkowych obrońców.

W drugich 45 minutach widzieliśmy grę w zasadzie jednej drużyny. Gospodarze całkowicie przejęli inicjatywę i kontrolowali mecz w każdym aspekcie. W środkowej strefie bardzo dobrze współpracowali Sobczak-Żurawka-Schneider, którzy napędzali coraz to groźniejsze ataki Odolanovii. W 61 minucie dwójkową akcję przeprowadzili Kamil Czołnik i Łukasz Jamry, ten drugi wykłada piłkę Czołnikowi, który ze spokojem mija bramkarza i podwyższa prowadzenie naszego zespołu. Kilka minut później w wysokim pressingu piłkę lewemu obrońcy gości z dziecinną łatwości odbiera Łukasz Jamry, wykłada futbolówkę na 5 metr do Kamila Czołnika, który nie ma problemu z umieszczeniem jej w siatce - mamy 3:0. Totalnie rozsypany zespół Astry Krotoszyn był w drugiej połowie tłem dla bardzo dobrze dysponowanych piłkarzy Odolanowskiego zespołu. Goście starali się atakować, ale jedynie na staraniach się kończyło. W 69 minucie atak gości przerywa Żurawka, podaje do Budzika, ten zagrywa na wolne pole do Adriana Usarka, zostawiając tym samym cała defensywę gości w tyle, w sytuacji sam na sam Usarek dogrywa do Czołnika, który kolejny raz umieszcza piłkę w siatce, tym samym kompletuje klasycznego hattricka. Aktywni w tym spotkaniu byli boczni obrońcy, którzy stwarzali przewagę w ataku pozycyjnym. W 73 minucie piłkę na wolne pole dostaje aktywny w tym spotkaniu Jakub Bąk, wpada w pole karne, oddaje strzał, który z trudem broni bramkarz gości. Kilka minut później kolejny strzał Jakuba Bąka przelatuje jednak nad poprzeczką. W 80 minucie mknie kolejna kontra Odolanovii, znowu w roli głównej Jakub Bąk, który w sytuacji sam na sam dogrywa piłkę do Adriana Usarka, który w marnuje szansę na podwyższenie wyniku. Do końca spotkania obraz gry się nie zmieniał, to nasi zawodnicy utrzymywali się przy piłce, zmuszając gości do biegania za nią. Kontrola, pewnośc i wysokie tempo gry to słowa, które najlepiej opisują naszą drużynę w drugiej części spotkania. Końcowy wynik 4:0.  
 

Skład:
Krystian Anioł - Arkadiusz Przytuła (60' Adrian Usarek), Łukasz Wala, Daniel Bąk(65' Tomasz Peć), Wojciech Budzik - Hubert Żurawka, Kamil Czołnik (70' Kamil Gołdyn), Dominik Sobczak, Sebastian Schneider, Jakub Bąk - Łukasz Jamry( 80' Grzegorz Wencel) 

Wynik: 4:0
23' 1:0 Łukasz Wala
61' 2:0 Kamil Czołnik
64' 3:0 Kamil Czołnik
69' 4:0 Kamil Czołnik